Polski Ład 2.0 wprowadza szereg kolejnych zmian, i miesza ponownie w naszych księgowych głowach. Zapraszam Cię na kolejny artykuł z serii przygotowany przez wieloletniego praktyka księgowości, Annę Małecką.
W wcześniejszym wpisie poruszałam zmiany, wprowadzane przez Polski Ład 2.0 patrząc na nie z perspektywy przedsiębiorców. Dzisiaj przedstawię Ci trochę informacji o zmianach, ale z perspektywy wynagrodzeń pracowniczych.
Co się zmieni i kto skorzysta na zmianach? Zapraszam do lektury 😊
Zmiana stawki podatku
Chyba najważniejszą i najgłośniejszą zmianą jest obniżenie stawki podatku z 17% do 12%.
Zmiana stawki podatku będzie dotyczyć tylko zarobków z pierwszego przedziału skali podatkowej, czyli do kwoty 120 000 zł rocznie. Powyżej tego progu nadal będzie naliczane 32% podatku.
Ważne: nowe stawki podatku obowiązują już od wynagrodzeń wypłacanych od 1 lipca 2022 roku.
Jeżeli więc wyliczamy wynagrodzenie za czerwiec i wypłacamy je w lipcu – liczymy je już na nowych zasadach.
Co z ulgą dla klasy średniej?
Obniżenie stawki podatku ma być rekompensatą za likwidację ulgi dla klasy średniej.
Jak się okazało ulga ta, obowiązująca od stycznia 2022 roku wprowadziła sporo zamieszania, a dokładniej okazała się zbyt skomplikowana do naliczania i stosowania (już nie wspomnę o próbach wyjaśniania zasad jej działania pracownikom 😉).
Łatając na szybko przepisy, ustawodawca wydał rozporządzenie, które nakazywało pracodawcom liczenie wynagrodzenia według zasad obowiązujących do końca 2021 i jednocześnie według zasad obowiązujących od 2022, a następnie wybieranie wariantu korzystniejszego dla pracownika.
Od lipca 2022 roku pracownicy działów kadr trochę odetchną, ponieważ wynagrodzenia będą liczone już tylko raz, według przepisów wprowadzonych lipcową nowelizacją.
WAŻNE: wynagrodzenia za czerwiec wypłacane w lipcu nie będą więc kalkulowane z uwzględnieniem art. 53a ustawy o PIT.
Czy zmiana stawki PIT korzystna?
Czy obniżenie stawki podatku z 17% do 12% będzie odczuwalne dla pracowników?
Przykra prawda jest taka, że im więcej zarabiasz, tym mocniej odczujesz zmianę.
Czysta matematyka – licząc 5% od postawy opodatkowania w wysokości 5000 zł otrzymasz 250 zł więcej wynagrodzenia, od 10 000 zł to już kwota 500 zł, a od 15 000 zł to już 750 zł więcej wynagrodzenia. Na tej zmianie nie skorzystają pracownicy zarabiający najmniej, a więc do kwoty 30 000 zł rocznie – jest to bowiem kwota całkowicie zwolniona z opodatkowania.
Dodatkowo, przy obecnej stopie inflacji, która według danych z GUS w maju tego roku wyniosła 13,9%, obniżenie stawki podatku o 5% powoduje tylko zmniejszenie inflacji do jednocyfrowego poziomu, a nie realny wzrost dochodów podatników.
Hipotetyczny podatek?
Jak już wspominałam wyżej, Polski Ład 2.0 likwiduje ulgę dla klasy średniej ze skutkiem od stycznia 2022. Przypomnę tylko, że ulga ta miała stanowić rekompensatę za brak możliwości odliczenia składki na ubezpieczenie zdrowotne od podatku.
Nie oznacza to na szczęście konieczności korekty wynagrodzeń za okres od stycznia do czerwca 2022 roku – ewentualna nadpłata bądź niedopłata podatku dochodowego będzie rozliczona w zeznaniu rocznym.
W związku z tym, że przepisy są zmieniane w trakcie roku podatkowego, ulga ta nie zniknie całkowicie.
Z ulgi dla kasy średniej, w rozliczeniu rocznym za 2022 rok, w dalszym ciągu skorzystają podatnicy jeżeli okaże się, że bez zastosowania tej ulgi roczna kwota podatku będzie wyższa niż z ulgą.
Co ciekawe tzw. hipotetyczny podatek, czyli podatek dochodowy skalkulowany przy zastosowaniu ulgi dla klasy średniej, obliczy dla nas urząd skarbowy.
W sytuacji, gdy podatek hipotetyczny będzie niższy od podatku należnego wykazanego w zeznaniu rocznym, urząd poinformuje nas o kwocie nadpłaty w ciągu 21 dni od daty złożenia rozliczenia rocznego.
Nowa kwota zmniejszająca podatek
Kwota wolna od podatku nie zmieni się i nadal będzie wynosić 30 000 zł, jednak w związku z obniżeniem stawki podatku do 12% zmianie ulegnie miesięczna kwota zmniejszająca podatek. Od lipca, zmniejszy się ona z 425 zł do 300 zł.
Podsumowanie
Polski Ład wprowadzony od stycznia 2022 roku okazał się rozwiązaniem nieprzemyślanym, momentami zbyt skomplikowanym i niedostosowanym do realiów polskich pracowników.
Czy przygotowane na szybko zmiany przyniosą zamierzone efekty?
Analizując ustawę, wydaje się, że przepisy odnoszące się do naliczania wynagrodzeń zostały uproszczone i nie powinny już sprawiać tylu problemów.
Dodatkowo zmiany powinny zaoszczędzić kadrowym trochę czasu i ułatwić wyjaśnienie zasad naliczenia wynagrodzeń pracownikom.
Na pewno będzie jeszcze trochę zamieszania ze względu na niewielką ilość czasu, jaką ustawodawca pozostawił na przygotowanie się do zmian – 3 tygodnie to naprawdę niewiele, zwłaszcza że wynagrodzenia za czerwiec wypłacane do 10 lipca będą już kalkulowane według przepisów z nowelizacji.
Resort finansów zapewnia, że wprowadzone zmiany będą neutralne, bądź korzystne dla wszystkich Polaków. Jednak moim zdaniem pokażą to dopiero rozliczenia roczne i ich porównanie do zeznań z ubiegłego roku, oczywiście uwzględniając szalejącą inflację.
To tylko część zmian odnośnie wynagrodzeń za pracę – jeżeli chcesz poznać ich pełny zakres, koniecznie zajrzyj do tego szkolenia.