Zapraszam Cię do artykułu, w którym Anna Małecka, wieloletni Praktyk rachunkowości, opisuje sytuację związaną z Pracownikiem, który jest równocześnie przedsiębiorcą.
Pracownik jest jednocześnie przedsiębiorcą
Ogólną zasadą jest, że podatnicy PIT rozliczający się na zasadach ogólnych mają prawo do zastosowania kwoty zmniejszającej podatek przy kalkulacji wysokości zaliczki w trakcie trwania roku podatkowego.
Ustawodawca nałożył obowiązek kalkulacji zaliczek na podatek dochodowy bezpośrednio na przedsiębiorców, natomiast w imieniu pracowników zaliczki kalkuluje i odprowadza pracodawca.
A co w sytuacji, gdy pracownik jest jednocześnie przedsiębiorcą?
W praktyce jest to przypadek dość często spotykany.
Jak odliczyć kwotę zmniejszającą podatek?
Przypomnijmy, że odliczenie kwoty zmniejszającej podatek jest możliwe tylko od jednego źródła dochodów.
Dlatego pracodawcy, aby zastosować to odliczenie, muszą od pracownika otrzymać oświadczenie na druku PIT-2, w którym to pracownik deklaruje m.in., że nie osiąga dochodów, od których jest obowiązany opłacać zaliczki na podstawie art. 44 ust. 3 updof, czyli z działalności gospodarczej, opodatkowanych według skali.
Taka sytuacja będzie miała miejsce jednak tylko do końca 2022 roku.
Polski Ład 2.0 umożliwił bowiem podział kwoty zmniejszającej podatek pomiędzy maksymalnie 3 płatników, a co więcej umożliwił jej odliczanie od różnych źródeł przychodów jednocześnie, tj.:
- umowy o pracę,
- umowy zlecenie,
- a także prowadzonej działalności gospodarczej.
Przedsiębiorcy a PIT-2
Przedsiębiorcy, którzy podatek dochodowy od przychodów z działalności gospodarczej rozliczają w formie ryczałtu ewidencjonowanego lub podatku liniowego mogą przedłożyć pracodawcy PIT-2, wówczas kwota zmniejszająca podatek będzie rozliczana przy kalkulacji miesięcznego wynagrodzenia z tytułu umowy o pracę.
Z kolei przedsiębiorcy, którzy dla prowadzonej działalności gospodarczej wybrali formę opodatkowania na zasadach ogólnych, nie powinni składać oświadczenia PIT-2 do pracodawcy, nawet jeżeli ich działalność jest zawieszona.
Jak wiadomo, w trakcie zawieszenia nie wolno aktywnie prowadzić działalności ani osiągać przychodów o charakterze bieżącym, jednak nadal można podejmować działania niezbędne do zachowania lub zabezpieczenia źródła przychodów oraz przyjmować należności i regulować zobowiązania.
Co więcej, w niektórych przypadkach jest możliwe uzyskiwanie przychodów w trakcie zawieszenia.
Ponadto, zawieszenie działalności nie zwalnia przedsiębiorców ze wszystkich obowiązków, jedynie je ogranicza. Owszem, w trakcie zawieszenia nie ma konieczności opłacania składek ZUS, ani odprowadzania zaliczek na PIT, jednak nadal trzeba złożyć zeznanie roczne, uwzględniając wszystkie przychody i koszty, także z okresu zawieszenia.
Od 2023 roku zasada ta również przestanie działać – przedsiębiorcy rozliczający się na zasadach ogólnych i jednocześnie pracujący na etacie, będą mogli złożyć do pracodawcy oświadczenie o pomniejszaniu zaliczki na podatek dochodowy o kwotę zmniejszająca podatek, jednak muszą pamiętać o tym, żeby w trakcie roku nie przekroczyć kwoty odliczenia o wartości 3.600 zł ze wszystkich uzyskiwanych źródeł. Wówczas w rozliczeniu rocznym może wystąpić dopłata podatku.
Kiedy nie składać PIT-2?
Krótko podsumowując, zawieszenie działalności gospodarczej opodatkowanej na zasadach ogólnych, nie jest jednoznaczne z nie osiąganiem dochodów, od których mamy obowiązek odprowadzić zaliczki na podstawie art. 44 ust.3 updof, w związku z czym nie powinniśmy składać oświadczenia PIT-2 do pracodawcy.
Skutkiem złożenia takiego oświadczenia może być nie tylko niepoprawnie pobrana zaliczka na podatek dochodowy, ale także odpowiedzialność za podanie nieprawdy lub zatajenie prawdy, przewidziana w K.K.S.
Przepisy te jednak wkrótce się zmienią, a te, które mają obowiązywać od 2023 roku, rozszerzają możliwość stosowania kwoty zmniejszającej podatek przez nowe grupy podatników, a także wprowadzają możliwość jej podziału pomiędzy kilku płatników.